WISŁOK STAL-ROL CZARNA - strona oficjalna

Strona klubowa
  • Wyniki ostatniej kolejki:
  • Stal II Rzeszów - WISŁOK STAL - ROL CZARNA 0:1
  • SPEC Stal Łańcut - KS Zaczernie 2:1
  • Bratek Bratkowice - TG Sokół Sokołów Młp. 0:6
  • Strumyk Malawa - Orzeł Wólka Niedźwiedzka 1:1
  • Sawa Sonina - Błażowianka Błażowa 4:1
  • Strug Tyczyn - GKS Aramix Niebylec 2:0
  • Jedność Niechobrz - Błękit Żołynia 3:3
  • Resovia II Rzeszów - KS Stobierna 5:1
  • Crasnovia Krasne - pauza
  •        

Wyszukiwarka

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 17
KS Stobierna - Stal II Rzeszów
Błękit Żołynia - Resovia II Rzeszów
GKS Aramix Niebylec - Crasnovia Krasne
Błażowianka Błażowa - Strug Tyczyn
Orzeł Wólka Niedźwiedzka - Sawa Sonina
TG Sokół Sokołów Młp. - Strumyk Malawa
KS Zaczernie - Bratek Bratkowice
WISŁOK STAL - ROL CZARNA - SPEC Stal Łańcut
Resovia II Rzeszów - pauza

Wyniki

Ostatnia kolejka 16
Stal II Rzeszów 0:1 WISŁOK STAL - ROL CZARNA
SPEC Stal Łańcut 2:1 KS Zaczernie
Bratek Bratkowice 0:6 TG Sokół Sokołów Młp.
Strumyk Malawa 1:1 Orzeł Wólka Niedźwiedzka
Sawa Sonina 4:1 Błażowianka Błażowa
Strug Tyczyn 2:0 GKS Aramix Niebylec
Jedność Niechobrz 3:3 Błękit Żołynia
Resovia II Rzeszów 5:1 KS Stobierna
Crasnovia Krasne pauza

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 147, wczoraj: 152
ogółem: 1 510 117

statystyki szczegółowe

Logowanie

Aktualności

XII. KOLEJKA - DERBY PRZEZ DUŻE D

  • autor: lkswislokczarna, 2018-11-05 12:51

        

 

To był mecz jakich w tym sezonie mało. Po niezwykle pasjonującym spotkaniu nasi zawodnicy pokonali ekipę Jaworu Krzemienica 4:2 i powiększyli swoją przewagę nad Stalą Łańcut, która sensacyjnie przegrała na swoim boisku z Iskrą Jawornik Polski. Zapraszam na podsumowanie meczu, który zasłużył na miano Derbów przez duże D.

Trener Krzysztof Weres w tym meczu nie miał do dyspozycji dwóch ważnych defensywnych ogniw. Na meczu z różnych powodów nie mogli stawić się Paweł Nowak i Kamil Soja co poniekąd odbiło się na niezbyt spokojnym początku meczu gdzie można powiedzieć, zostaliśmy w szatni. Nie jestem w stanie stwierdzić czy waga meczu miała na to największy wpływ czy trzeba było odczarować świeżutko dostarczone stroje. Jak już wspomniałem, nasi zaczęli bardzo chaotycznie, jak zawsze chcieli spokojnie rozgrywać od tyłu i szybkimi podaniami budować akcje. Niestety dla nas, Jawor odrobił zadanie domowe i dobrze przygotował się do tego meczu i uniemożliwiał granie piłką do czego zawodnicy Wisłoka nas przyzwyczaili. Drużyna z Krzemienicy od początku zaatakowała wysokim pressingiem co przełożyło się na ich wyraźną przewagę na początku. Wymieniali podania, atakowali i już w 1. minucie mogli wyjść na prowadzenie ale strzał napastnika wybronił Kamil Kowal. Przez kolejne minuty Jawor przeważał czego efektem był rzut wolny na około 20 metrze. Do piłki podszedł Paweł Surmacz i przymierzył prosto w okienko przełamując palce naszego bramkarza. Byłem przekonany, że ta bramka zadziała na naszych zawodników jak płachta na byka i głęboko miałem nadzieję na szybkie wyrównanie. Myliłem się. Jawor złapał wiatr w żagle, ciągle atakował naszą bramkę i będąc jeszcze bardziej rozochoconym przyśpiewkami swoich kibiców wierzył, że może to się udać jednak brakowało tego ostatniego podania bądź nasi obrońcy w porę interweniowali. Z czasem do swojej normalnej dyspozycji zaczęli wracać gospodarze. Przewaga posiadania piłki i ilości sytuacji zaczęła się wyrównywać. Nasi środkowi pomocnicy zaczęli biegać i rozgrywać jak dotychczas i gra wyglądała lepiej. W 44. minucie dał o sobie znać początkowo dość niewidoczny Paweł Czaja. Ze skrzydła górną piłkę posłał mu Michał Bąba, a Paweł z pierwszej piłki, technicznym strzałem pokonał bramkarza przyjezdnych i mieliśmy 1:1. Gra wyglądała znacznie lepiej i każdy był już jedną nogą w szatni jednak Jawor zdał się na jeszcze jedno szarpnięcie. Napastnik Krzemienicy dostał prostopadła piłkę i wychodził na sytuacje jeden na jeden z Kamilem Kowalem, jednak Marek Brusik zdecydował się na poniekąd wariant bezpieczniejszy i mocno pociągnął rywala za koszulkę czego efektem musiała być czerwona kartka i na przerwę musieliśmy schodzić mocno poddenerwowani, dodatkowo w osłabieniu. Powiem szczerze, że nie mam zielonego pojęcia co trener Weres przekazał naszym zawodnikom w przerwie, ale na drugą połowę wyszedł kompletnie odmieniony Wisłok, który gryzł trawę, dawał z siebie 120%  i trochę wyglądało to tak jakby to Jawor grał w osłabieniu. Na efekty długo nie trzeba było czekać. W 49. minucie świetnym prostopadłym podaniem popisał się Paweł Omiotek uruchamiając Adriana Kojdera, a ten pewnym strzałem wyprowadził nas na prowadzenie. Wisłok zwietrzył swe szanse ale troszkę się zapędził. W 60. minucie to Jawor bliski był strzelenia bramki ale ponownie Kamil Kowal sparował piłkę na róg. 2 minuty później sytuacja się odwróciła. Z rogu zaczynał Wisłok, po krótkim rozegraniu w pole karne futbolówkę wrzucił Paweł Omiotek prosto na głowę świetnie ustawionego Łukasza Obucha, któremu nie trzeba wiele do przeskoczenia kogokolwiek i pięknym strzałem głową powiększył naszą przewagę. Po tym golu na obie bramki sunęła akcja za akcją, a obaj bramkarze popisywali się świetnymi interwencjami. Bardziej klarowne sytuacje stwarzał jednak Wisłok, w 72. minucie uderzał Michał Bąba z 11 metra w asyście obrońcy przez co strzał nie był na tyle precyzyjny by zaskoczyć Skrobacza, w 76. minucie swojej szansy nie wykorzystał Adrian Kojder, a potem przyszła 80. minuta gdzie te sytuacje się na nas zemściły i po szybkiej akcji mocnym strzałem popisał się zamykający z prawego skrzydła akcję Maks Mac i ponownie zaczynało robić się nerwowo. Jawor wykrzesał z siebie jeszcze resztki sił by wywalczyć parę rzutów rożnych jednak nie kończyły się one jakimkolwiek zagrożeniem. W 85. minucie mieliśmy kopię sytuacji z minuty 45. Tym razem to Adriana Kojdera nasi pomocnicy uruchomili, a ten wychodząc sam na sam został powalony na ziemię i defensor Jawora obejrzał zasłużoną czerwień. Ta sytuacja pomogła naszym dla których zrobiło się więcej miejsca co też przyczyniło się do dobicia przeciwnika w doliczonym czasie gry gdzie nasi wyszli z kontrą. Na skrzydle szybką piłkę dostał Piotr Michno, który w 70. minucie zastąpił Michała Bąbę, zagrał piłkę do wychodzącego na świetną pozycję Adriana Kojdera, który mocnym strzałem po ziemi wpakował piłkę do siatki ustalając wynik tego spotkania.

Po tym meczu trener Krzysztof Weres mocno odetchnął z ulgą stwierdzając, że "Krzemienica mocno zmobilizowała się na te derby i postawiła nam na prawdę trudne warunki, ale myślę, że mocne słowa w przerwie dobrze podziałały na chłopaków co przyniosło efekt w drugiej połowie w postaci strzelonych bramek i znacznie lepszej gry."

Wygrane derby to nasze 10-te zwycięstwo z rzędu, bardzo cieszy ta passa, oby trwało to się nie kończyło! Po tym meczu pewne jest jedno, że bez względu na wyniki ostatniej kolejki, DO WIOSNY LIDER ZOSTANIE W CZARNEJ! Nie mniej jednak nasi zawodnicy są mocno zdeterminowani by wygrać ostatni mecz w tej rundzie, który odbędzie się w Grodzisku w najbliższą SOBOTĘ, 10.11.2018 o godz. 14:00. Serdecznie zapraszamy kibiców!

 

Już jutro pomeczowe wywiady z naszymi trzema zawodnikami. Zapraszamy również do Galerii Zdjęć, gdzie pojawiła się również fotorelacja z meczu derbowego.


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [304]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Ostatnie spotkanie

Stal II RzeszówWISŁOK STAL-ROL CZARNA
Stal II Rzeszów 0:1 WISŁOK STAL-ROL CZARNA
2019-11-09, 14:00:00
     
oceny zawodników »

Klub wspierają:

STAL-ROL

Leszek Pelc

KRUSZ-MAT SP. Z O.O.

Urząd Gminy Czarna

MARKPOL-BRUK

F.H.U. FARMER

BALAWENDER

MEBLE BOGART

BUSCENTRUM

ZAKŁAD ROBÓT REGULACYJNYCH

RADA SOŁECKA

P.P.U.H. KRESTOL

TRANSPORT, HANDEL RUTA

KARCZMA U GARNCARZY

INOXINSTAL

PRO-M

 

Rozwój sportu dzieci i młodzieży Gminy Czarna z udziałem środków finansowych Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej Ministerstwa Sporu i Turystyki w ramach Programu Klub 2017.

 

Partner techniczny

ZINA Podkarpacie

Statystyki drużyny

Losowa galeria

Wisłok Czarna 3:3 Orzeł Wysoka Głogowska
Ładowanie...